Fisher prowadzi tutaj blog rowerowy

Fisher - dziennik rowerowy (od sezonu 2004)

pogoda w Gdańsku = porażka

  • DST 3.76km
  • Czas 00:13
  • VAVG 17.35km/h
  • VMAX 28.70km/h
  • Sprzęt Author Mission
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 czerwca 2009 | dodano: 21.06.2009

Nie wiem czy w ogóle warto dodawać ten wpis... jestem dziś wkurzony. Pierwsza całkowicie wolna od wszelkich zajęć niedziela. Patrzę na prognozy pogody dla Gdańska - słoneczko, ewentualnie popołudniu lekkie zachmurzenie. O godz. 12:00 leje jak diabli. Myślę sobie, przejdzie, w końcu w prognozie pisali, że nie ma padać, więc może jakaś zabłąkana chmurka się przytoczyła. Pojechałem w deszczu, zaczyna padać coraz mocniej. Schowałem się gdzieś pod jakiś daszek i czekam, i czekam, i czekam... powiedziałem sobie chrzanię taką niedzielę i pojechałem do domu z brudnym rowerem. Pierwszy dzień lata - super... Dobrze, że chociaż wieczorem wyżyłem się na tańcach - skorzystałem z komunikacji miejskiej - obraziłem się na rower, chociaż wieczorem już nie padało ;-).


Kategoria trening


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ziejl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]